Analyzeo to narzędzie
stworzone przez trzech Polaków. Służy do badania zachowań użytkowników stron
internetowych, czyli mówiąc w pewnym uproszczeniu, do sprawdzania, w co klikają
i jak scrollują. Jakie znaczenie mają te informacje? Istotne, ponieważ znając
nawyki użytkowników, można dostosować stronę do ich oczekiwań. Tym samym zaś
zwiększyć sprzedaż lub zachęcić ich do innych aktywności, np. wypełnienia
ankiety.
- Przede wszystkim użytkownik
musi wiedzieć, w co klikać i jaki efekt dzięki temu uzyska. Jeśli korzystanie
ze strony sprawia mu trudności, raczej nie zatrzyma się na niej na dłużej, a
już na pewno niczego nie kupi – przekonuje Piotr Sobieszczak, chief marketing
officer, odpowiedzialny m.in. za nawiązywanie kontaktów handlowych i wizerunek
Analyzeo. Jego zdaniem autorzy stron internetowych zbyt często zapominają o
tym, że witryna musi być w pierwszej kolejności przejrzysta.
Nie ma co liczyć, że dobra
strona obroni się treścią. Z danych Analyzeo wynika, że decyzja o pozostaniu w
serwisie internetowym lub kliknięciu w krzyżyk zapada zwykle w ciągu ośmiu
sekund. Najbardziej liczy się więc pierwsze wrażenie.
Sposób działania Analyzeo jest
bardzo prosty. Aplikacja generuje intuicyjne raporty (np. mapy aktywności, mapy
kliknięć) z wykorzystaniem kolorów. W ten sposób od razu widać, które miejsca
na stronie cieszą się największym zainteresowaniem, a które są całkowicie
niewidoczne. Wiadomo więc np., gdzie autor serwisu powinien umieścić
najważniejsze treści. Analyzeo pozwala ponadto sprawdzić, czy elementy na
stronie mają odpowiednią wielkość. – Jeżeli np. zauważymy, że najwięcej
kliknięć jest poza przyciskiem „Call to Action”, będzie to wyraźny znak, że
należy go powiększyć – wyjaśniają twórcy.
Analyzeo zdobyło już zaufanie
kilkunastu marek. Z narzędzia korzystają m.in. ogólnopolska sieć Akademickich
Inkubatorów Przedsiębiorczości czy PayLane, system płatności online. Exclusive
Lights, internetowy sklep z nowoczesnymi lampami, wprowadził już nawet pierwsze
poprawki w wyglądzie strony.
Ideę stworzenia aplikacji
zaszczepił w firmie Michał Strzelczyk, doświadczony programista i architekt
systemów webowych, pełniący w firmie rolę chief technology officera. – Miałem
okazje pracować przy wielu kampaniach. Najwięcej problemów sprawiało zwykle mierzenie
ich skuteczności. Dysponowaliśmy co prawda statystykami, ale te nie mówią nic o
zachowaniu użytkowników. O tym, w co klikają, jak i dlaczego. Tymczasem, aby
zwiększyć konwersję, czyli skutecznie ich zaangażować, potrzebowaliśmy właśnie
takich informacji. Analyzeo powstało więc po to, aby m.in. zwiększyć
efektywność działań marketingowych – mówi.
Na świecie istnieją już
podobne, chociaż nie identyczne rozwiązania, np. HotJar czy Crazy Egg. Twórcy
Analyzeo zapowiadają jednak, że nie zamierzają ograniczać się wyłącznie do
polskiego rynku. – Naszym celem jest ekspansja zagraniczna. Widzimy dla siebie
szanse m.in. w Niemczech czy Skandynawii. Z naszej usługi można jednak
korzystać na całym świecie, więc nie chcielibyśmy się ograniczać do konkretnych
państw czy regionów. Analyzeo to jeszcze dziecko. Chcemy przystosować je do
otoczenia i zebrać jak najwięcej sygnałów odnośnie tego, jak jest postrzegane
przez klientów – zaznacza Jakub Puczyłowski, sales director.
Projekt
jest realizowany w ramach Programu Innowacyjna Gospodarka Działanie 8.1.
współfinansowany z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w wysokości
85% dofinansowania
Analyzeo to polskie narzędzie do badania zachowań użytkowników
stron internetowych. Pozwala sprawdzić m.in. w co klikają i jak scrollują.
Dzięki temu każdy, kto prowadzi swoją stronę, może ją poprawić i dostosować do
nawyków odwiedzających ją internautów. Takie rozwiązanie pomaga kilkukrotnie
zwiększyć konwersję, podnieść sprzedaż, zwiększyć efektywność wydatków na
marketing, a także zdobyć argument w negocjacjach z reklamodawcami. Generowane
przez Analyzeo raporty są łatwe do odczytania. Wykorzystują wizualizacje w
postaci kolorowych map. www.analyzeo.com
All rights reserved 2013 - 2024; Deweloper Ads-Center.NET